wtorek, 21 czerwca 2022

Ocalić od zapomnienia

 Wspomnienia mojej mamy

Niniejszym chciałem przedstawić wspomnienia i wojenną tułaczkę mojej mamy.

Wysiedlenie.

W dniu rozpoczęcia wojny w 1939 roku miałam 5 lat. Pamiętam jak do mojego rodzinnego Cichowa w powiecie tureckim w Wielkopolsce wkroczyli Niemcy. Przyjechali samochodami , które ustawiono na odcinku, ok. 2 kilometrów. Panika była straszna. Wygląd niemieckich żołnierzy budził w nas strach i grozę. Następnie pamiętam jak wiosną 1940 roku głośno mówiło się we wsi o wysiedleniu mieszkańców mojej okolicy. W czerwcu 1940 do naszego domu przyszło 3 żołnierzy niemieckich z karabinami i kazali nam się szykować do wyjazdu. Taty w tym czasie nie było w domu. Na drodze przed domami w naszej wsi stały już tzw. „podwody” czyli furmanki gotowe do wywózki nas. Mama miała około 20 minut na spakowanie najpotrzebniejszych osobistych rzeczy. Niemcy z karabinami patrzyli na wszystko co się zabiera. Była panika, mama traciła głowę a ja płakałam. Cały inwentarz trzeba było zostawić. Rodzice mieli gospodarstwo 9 ha, w którym były 3 krowy, 2 konie, kilka świń i dużo drobiu. W czasie pakowania wrócił tata, który był wcześniej na polu i dowiedział się od okolicznych mieszkańców o naszym wysiedleniu. Mama spakowała pierzynę, poduszkę, trochę ciepłych ubrań i trochę żywności – chleb, mleko ,jakąś słoninę i coś tam jeszcze. Wszystkich wysiedlonych wyprowadzono na drogę pod eskortą żołnierzy niemieckich, było tam już ponad 12 rodzin, czyli około 1/5 mieszkańców. Załadowano nas na furmanki i wywieziono do odległego ok. 6 km Kożmina. Tam było dużo znajomych z naszej rodziny oraz z okolicznych wsi. Wszyscy czekali na dalszą wywózkę. Czekały również na nas samochody ciężarowe , którymi później wywieziono nas do obozu w Łodzi.

Łódź
Do Łodzi dotarliśmy późno w nocy. Samochody zatrzymały się gdzieś w środku miasta . Później pod eskortą żołnierzy kazano nam iść pieszo około 3 km do obozu. Pamiętam, że raz mama a raz tata nieśli mnie na rękach. Gdy mama niosła mnie to tata niósł worek = tobołek, który zabraliśmy z domu. I tak na zmianę. Musiałam także sama iść pieszo. Doszliśmy w nocy do jakiejś fabryki, gdzie Panie z Czerwonego Krzyża w białych fartuchach rozdawały nam jedzenie, czyli czarny chleb i czarną kawę. Byliśmy bardzo głodni. Widok ludzi, którzy już tam byli był przerażający. Ludzie spali na betonie a nawet na schodach. Nam także przyszło spać na betonie. Wszędzie było czuć smród i ludzkie wydzieliny. Słychać było jęki, krzyki i wołane prośby do Boga o pomoc. Zabrana z domu żywność kończyła się. Czarny chleb, czarna kawa na śniadanie i kolację a zupa z brukwi na obiad nie wystarczały więc zaczął doskwierać głód. Z powojennych opowiadań rodziców wiem, że wśród tych ludzi w obozie byli również Niemcy – antynaziści. Pamiętam także awantury i burdy jakie były w obozie z powodu braku umywalni czy toalet. Był jeden „otwór” i każdy załatwiał swoje potrzeby na oczach pozostałych oczekujących. Widok osób starszych i chorych był przerażający. 

Dalsza podróż.
Później zostaliśmy wywiezieni w wagonach towarowych do tzw. Protektoratu – do Międzyrzecza Podlaskiego. W Międzyrzeczu Podlaskim po wyjściu z pociągu czekały na nas furmanki. Ponieważ było nas bardzo dużo , dokonano podziału na grupy i rodziny i rozwożono do okolicznych wsi. Moją rodzinę przydzielono do pobliskiego , ok. 2 km Tuliłowa. Tam zawieziono nas do gospodarza, gdzie kilka dni spaliśmy w stodole na sianie. Później sołtys tej wsi przydzielał rodziny do poszczególnych gospodarzy z tzw. urzędu. U jednego gospodarza każdy mógł mieszkać najwyżej 1 rok.W sumie do końca wojny mieszkaliśmy u 5 gospodarzy.
Początkowo ludzie byli wobec nas bardzo nieufni . Nie mieliśmy nic do jedzenia więc utrzymywanie nas było dla nich także problemem. Im także się nie przelewało. Mama zarabiała na jedzenie pracując w polu u miejscowych gospodarzy. Gdy brakowało jedzenia to pamiętam jak mama dawała mi mały koszyczek lub torebkę i wysyłała na tzw. „ żebry” .
Gospodynie widząc małą dziewczynkę żebrzącą, to z litości dawały mi trochę mąki, chleba, mleka, czasami jajko. Ciężko było zwłaszcza zimą. Tata został powołany przez Niemców do pracy na kolei w Międzyrzeczu. Za tę pracę dostawał kartki żywnościowe tzw. „bezukszai” . Za te kartki otrzymywało się ok. 15 kg chleba na miesiąc na całą rodzinę plus puszka ok. 1 kg marmolady.
Wraz z mamą i innymi wysiedlonymi kobietami oraz dzieciakami latem chodziliśmy do okolicznych lasów zbierać jagody i grzyby jako zapasy na zimę. Po 2 latach pracy na kolei mojego tatę przeniesiono do pracy w tartaku w Międzyrzeczu. Tam pracował do końca naszego pobytu w Tuliłowie.
Po pracy w tartaku mój tata dorabiał także u miejscowych gospodarzy. Pamiętam taki wątek ,gdy tata wrócił po pracy u gospodarza do domu i szeptem mówił do mamy, że gdy wyrzucał obornik ze stajni to pod jej podłogą jest przechowywany Żyd. Gdy tata wyrzucał ten obornik Żyd myślał, że to gospodarz tego domu i zaczął się odzywać do niego z tej kryjówki. Wiadomo , że za przechowywanie Żydów była kara śmierci dla całej rodziny. Wyjście z tej kryjówki znajdowało się w obok stojącej szopie i było przykryte drewnem na opał. Jak długo ten Żyd był tam przechowywany i czy przeżył,tego nie wiem.
Pamiętam także jak któregoś dnia tata mówił do mamy, że w tartaku chodzą słuchy, że w pobliżu Tuliłowa są partyzanci i dzisiaj w nocy będą wysadzać w powietrze tory kolejowe i wagony niemieckie.

Pamiętam jak w innym dniu poszłyśmy z mamą do Międzyrzecza po zakupy, to widziałam łapankę i rozstrzeliwanie Żydów. Niemcy strzelali do nich jak do kaczek na polowaniu. W jednym dniu Niemcy rozstrzelali wszystkich Żydów z Międzyrzeca Podlaskiego i okolic. Nielicznym tylko udało się uciec. Widziałam tych zabitych Żydów wiezionych na furmankach po ok. 10 osób i wywożonych poza miasto, gdzie potem na okolicznych polach ich zakopywano.Nieliczni ci co przeżyli,ukrywali się w pobliskich lasach. W nocy natomiast podchodzili do domów i prosili o coś do jedzenia. Czasami mama mówiła, że trzeba dzisiaj iść wcześniej spać i zgasić lampy naftowe bo przyjdą Żydzi po jedzenie. Mama oraz gospodyni uchylały po cichu okna i wystawiały chleb lub jakieś inne jedzenie za okno. O której godzinie w nocy byli Żydzi by zabrać to jedzenie tego nikt nie wie. Ale rano jedzenia nie było , tzn. Żydzi zabrali.
W 1942 roku była bardzo sroga zima i mrozy dochodziły do minus 40 stopni Celsjusza.By nie zmarznąć w dzień i w nocy przykrywaliśmy się pierzyną i wszystkimi rzeczami osobistymi. Jedynie tata wychodził na zewnątrz by przynieść drewno na opał. Zapasy drewna robiliśmy już latem z pobliskiego lasu.
W 1942 roku Niemcy pozwolili nam chodzić do szkoły. Chodziłam tam do klas od pierwszej do trzeciej, do marca 1945 roku. Na Świadectwie Ukończenia szkoły było napisane //sehrgut// - bardzo dobry. Mile wspominam swoją nauczycielkę Panią A. Pałysową, która często zabierała mnie do swojego domu abym coś ciepłego zjadła. Znała naszą sytuację, byłam jak na swój wiek słaba i wychudzona. W Międzyrzeczu byłam także w 1943 roku u Pierwszej Komunii Świętej, oczywiście w pożyczonej sukience.
W lipcu 1944 roku weszły wojska rosyjskie i stacjonowały u nas do grudnia. U naszego gospodarza stołowali się rosyjscy żołnierze. Był wśród nich również generał, który miał ze sobą przenośną radiostację i widziałam jak codziennie wychodził na zewnątrz i łączył się chyba z Moskwą. Pamiętam jak zachorowałam na zapalenie płuc to tata zaniósł mnie do rosyjskiego lekarza, który przyjmował w lesie w ziemiance. Widziałam w tym lesie bardzo dużo rosyjskich żołnierzy i samochodów.

Powrót
W marcu 1945 roku przyszła wiadomość, że nasze rodzinne strony opuścili Niemcy. Moi rodzice wraz z innymi wysiedlonymi rodzinami postanowili wrócić na swoją ojcowiznę. Ja zostałam jeszcze ze swoją babcią, gdyż wtedy jeszcze nie było to nic pewnego. Wracali 3 dni różnymi środkami transportu: pociągiem, furmankami a nawet pieszo. Po 2 tygodniach wraz z babcią i pozostałymi wysiedlonymi wynajętą ciężarówką wróciliśmy do rodzinnej wsi. Po powrocie okazało się, że w czasie naszej nieobecności zarządzający naszym gospodarstwem Niemiec dołączył jeszcze dwa inne gospodarstwa, z których ludzi wysiedlono i miał tzw. majątek. Mój tata po powrocie chcąc być sprawiedliwy podzielił również cały inwentarz po Niemcu na pozostałe dwie rodziny wysiedlone. Pozostała nam więc jedna trzecia dobytku z przed wysiedlenia.
We wrześniu 1945 roku poszłam do Szkoły Podstawowej w Brudzewie. Ciężko mi było, dlatego, że trzeba było chodzić pieszo 3 km a ja po tej wojennej zawierusze byłam nadal słaba i wychudzona. Pamiętam jak my małe dzieci w drodze do i ze szkoły oczekiwaliśmy na jakąś furmankę by zabrać się na podwózkę. W szkole był zamęt, ponieważ do 4 klasy zaczęli również uczęszczać starsi koledzy i koleżanki, którym wojna przerwała naukę. W mojej klasie byli tacy co mieli 16 lat, więc trochę się wstydzili i czasami było śmiesznie. Część z nich zakończyła edukację już w 5 klasie w wieku 17 lub 18 lat. Ja starałam się jak mogłam , byłam dobrą uczennicą i ukończyłam 7 kas Szkoły Podstawowej
z wynikiem bardzo dobrym. Rodzice natomiast prowadzili dalej gospodarstwo rolne. Późniejsze powojenne nasze losy były różne. Część wysiedlonych wcześniej ludzi pozostała w rodzinnej wsi a część wyjechała do pracy na ziemie odzyskane lub za granicę. U nas była nadal bieda. Żeby kupić np. cukier, sól, buty czy jakąś odzież na zimę, mama często chodziła 10 km. pieszo lub zabierała się z kimś furmanką do miasta Koła , gdzie we wtorki i piątki był targ. Sprzedawała tam jajka , kury, śmietanę czy masło. W latach powojennych, w wolnych chwilach spotykaliśmy się często ze sobą my wysiedleni i wspominaliśmy sobie czasy wojny. Tak było do początku lat 70 tych. Teraz dobrze wspominam czasy gierkowskie. Rolnicy zaczęli kupować traktory, maszyny rolnicze, budować nowe domy a nawet dostawać renty lub emerytury rolnicze. Dzisiaj jestem szczęśliwą mamą, babcią i prababcią. Z czasów wojny dużo już zapomniałam. Wszystkie te wiadomości przekazuje teraz synowi ustnie, który ma to wszystko napisać, uporządkować chronologicznie i przekazać potomnym aby ocalić od zapomnienia.
Dziękuję.

PS

Gdybym pisał to około 40 lat temu, gdy żyli jeszcze dziadkowie (rodzice mamy),
to tych wiadomości może by było 10 razy więcej. Teraz są to wyrywkowe i cząstkowe
wspomnienia. Psychologiczna bariera u mamy jest bardzo duża. Po wstępnym przeczytaniu
mama nie godziła się na podawanie niektórych wiadomości , mówiąc "tego o Żydach nie pisz, bo jeszcze będę miała problemy" , "tego Niemcach też nie pisz, bo mi dodatek kombatancki do emerytury zabiorą", itd. Jak mogłem tak to ułożyłem i napisałem.

niedziela, 4 lipca 2021

KRESY


Poniżej linki do mojej relacji z podróży po KRESACH. Zachęcam do zapoznania się bezpośrednio na stronie, na której wcześniej opisywałem moje podróże:

Białoruś: 

Białoruś link

Łotwa: 

Łotwa link

Rosja:

Rosja link

Ukraina cz.I:

Ukraina I link

Ukraina cz. II:

Ukraina II link  

Ukraina cz. III:

Ukraina III link

Ukraina cz. IV:

Ukraina IV link

Ukraina cz. V:

Ukraina V link

Nadniestrze:

Nadniestrze link

Ukraina cz. VI:

Ukraina VI link

Ukraina cz. VII:

Ukraina VII link

Ukraina cz. VIII:

Ukraina VIII link

Ukraina cz. IX:

Ukraina IX link

Ukraina cz. X:

Ukraina X link 

Ukraina cz. XI:

Ukraina XI link

Ukraina cz. XII:

Ukraina XII link 


W drodze do i z Charkowa byliśmy kontrolowani 2 razy. Raz przez Straż Graniczną na drodze P45 w strefie nadgranicznej na trasie Sumy – Charków, gdzie kontrola przebiegała miło i sympatycznie chociaż na początku bardzo nieufnie. Dopiero po okazaniu rachunków za hotele w Kijowie i Sumach oraz rezerwacji booking hotelu Harkiv w Charkowie do którego jechaliśmy uznani zostaliśmy jako normalni turyści i życzono nam szerokiej drogi. Odwrotną sytuację mieliśmy kilka dni później kiedy jechaliśmy z Charkowa w kierunku Połtawy i w połowie drogi zatrzymała nas policja. Nagle zjechały się 3 radiowozy po 2 policjantów. Z jednego radiowozu wysiadło 2 policjantów z bronią skierowaną jedną w nas a drugą w opony samochodu. Ciarki przechodziły po głowach. Zaczęła się rutynowa kontrola samochodu i naszych bagaży. Wobec tego, że wszystko było ok, dwa radiowozy z policjantami odjechały a jeden został. Zaczęła się normalna rozmowa z 2 policjantami, dużo humoru o piłkarzach, o Lewandowskim, o piosenkarzach, o Polsce i o Ukrainie. Sprawdzano także lekarstwa Ranigast i Ibuprom które miałem w torbie i czy nie są to narkotyki. Jeden policjant kończąc kontrole zażądał abym dmuchnął w balonik czy jestem trzeźwy. Oczywiście chętnie zgodziłem się. Policjant poszedł do radiowozu i szuka, szuka, szuka alkomatu. Przynosi, ja dmucham i pokazuje, że mam 0,6 promila. Zdębiałem, to niemożliwe, byłem trzeźwy jak ryba. Policjant mówi, że będzie mandat 1000 dolarów i nas puści. Zaczęła się nerwówka, ja mu mówię, że ma zły alkomat a on że dobry. To mówię dmuchnij ty a potem ja i zobaczymy. On mówi, że jest policjantem i nie musi dmuchać. To ja mówię niech mój kolega dmuchnie a on kolega nie prowadził i nie będzie dmuchał. Co robić?. On - czy się zgadzam, odpowiadam nie. To wracamy do Charkowa do Polikliniki zbadać krew. Ja bardzo chętnie tylko zadzwonię do Konsulatu. On mówi, że ma takie prawo, że jutro odda sprawę do sądu i albo zapłacę albo zabiorą samochód albo pójdę siedzieć. Dobra mówię, jedziemy do polikliniki. Mnie każe usiąść w radiowozie obok, jego kolega pojedzie moim busem i jedziemy. Minęło już około 2 godzin. Wyjeżdżając z zatoczki ja patrzę a on nie jedzie na Charków tylko w przeciwną stronę, na Połtawę. Ja mu mówię gdzie ty nas wieziesz?. No na parking strzeżony policji. Po drodze mi mówi, że opuści mandat do 500 dolarów. Ja – absolutnie nie. Zajeżdżamy gdzieś przy głównej drodze na mały geesowski brudny parking, pełen piachu, wysiadam i on mówi do mnie, ty idź a kolega niech przyjdzie. Kolega dzwoni do znajomych Ukraińców w Równem potem w Odessie i potem w Kijowie z pytaniem co robić?. Wszyscy jednogłośnie mówią, że u nich jest tak przyjęte, że się daje ‘ tradycje’ i się odjeżdża. Potem kolega i policjant zamknęli się w radiowozie i dyskutują. Kolega otworzył drzwi i mówi – opuścił do 200 dolarów. Ja stanowczo odmówiłem, bo nie będziemy mieli na paliwo na powrót. Kolega mówi, że opuścił do 100 dolarów,- dobra dam mu i odjeżdżamy. Ok. Ok. I taką mieliśmy przygodę. Nie mniej jednak najbardziej cenię nieformalne spotkania ze zwykłymi ludźmi: na ławeczce przed domem lub sklepem, na ławce w parku, przy piwie w lokalu lub przy wódce.

 

 Pozostało mi jeszcze do opisania dwie miejscowości które zwiedziliśmy; Białą Cerkiew i Humań ale ze względu na to, że zdjęcia wyszły bardzo niewyraźne nie będę ich opisywał. Nadmienię, że są to typowe miasta Ukraińskie bardzo przypominające czasy PRL i podobne np. do Żytomierza. Jedynie w Humaniu Park Zofiówka wygląda ciekawie latem. Jest to bowiem symbol wielkiej miłości Potockiego do swej trzeciej żony Zofii która była wielką celebrytką, słynącą z pięknej urody i licznych romansów. W Parku jest dużo alejek spacerowych, zieleni, pięknych kwiatów, krzewów i drzew. Niektóre z nich zostały sprowadzone z wielu zakątków Europy oraz innych kontynentów. Park jest obszarowo duży bo jego powierzchnia wynosi ponad 150 ha. Są w nim także kaskady, groty, skały, stawy, fontanny i koliste zbiorniki wodne. Dodam, że przy wejściu do Parku Zofiówka od ulicy Karola Marksa trzeba wykupić bilet i zapłacić za parking, natomiast Ukraińcy wchodzą od strony zachodniej przy stacji CPN i dworca PKS na ulicy Kijowskiej bo tam nie ma punktu sprzedaży biletów.

 

PODSUMOWANIE – tereny i miejscowości w których byłem i opisałem są związane z historią Polski. Tereny dzisiejszej Zachodniej Ukrainy Polacy swoją własną krwią przez całe wieki bronili przed najazdami Turków, Kozaków, Tatarów, Rosjan, Niemców a później byli w okrutny sposób mordowani, wysiedlani, wywożeni na Syberię i do Kazachstanu. Natomiast ci co się uchronili w wyniku tragicznych porozumień jałtańskich zostali przymusowo wysiedleni pozostawiając często cały swój dobytek gromadzony przez swoich przodków chociaż na tych terenach mieszkali przez całe wieki i pokolenia np. do końca 1946 roku z Tarnopola i okolic wskutek terroru na Polakach wyjechało około 250 tyś. Polaków. Dodatkowo w latach 1957 – 1959 wyjechało 70 tysięcy. Przyjechali na nasze Ziemie Odzyskane. Powstały jak gdyby miasta bliźniacze bo mieszkańcy Lwowa osiedlali się we Wrocławiu, Bytomiu, Gliwicach, Stanisławowa i Tarnopola w Opolu i okolicach, Drohobycza i Borysławia w Wałbrzychu, Sambora w Złotoryi, Stryja w Trzebnicy, Hodorowa w Raciborzu, Zaleszczyk w Zielonej Górze, Śniatynia w Oławie i Brzegu Dolnym itd. Polacy wtedy opuszczając swe rodzinne strony nie myśleli, że wyjeżdżają na zawsze. Wyjeżdżali w starych wagonach osobowych; nauczyciele, lekarze, prawnicy, księża a także zwykli ludzie a swój dobytek mieli w walizach, kufrach i skrzyniach. Wyjeżdżali także w składach wagonów towarowych i węglarkach ci co zabrali ze sobą konie, krowy, świnie, kury itd. Świadkami tych wydarzeń byli mój nieżyjący już sąsiad o którym wspominałem we wstępie oraz nieliczni jeszcze żyjący przesiedleńcy w moich rodzinnych stronach. Dla porównania przydatny jest też znany i lubiany film „ Sami Swoi” z Kargulem i Pawlakiem. A co tam pozostało? Pozostały Zamki, Pałace, Dwory, Cmentarze, Kościoły oraz nieliczna grupa mieszkających tam Polaków. Przy opisach tych wszystkich miejscowości nie podałem informacji praktycznych takich jak: możliwość noclegu, wyżywienia, dojazdu bo zależy to od indywidualnych potrzeb każdego turysty i zasobności portfela. Na ogólne pytanie, czy jest tam teraz bezpiecznie można odpowiedzieć: tak samo bezpiecznie jak w Niemczech, Hiszpanii, Francji czy Włoszech. Wszędzie trzeba być ostrożnym, mnie nie spotkało nic złego, samochodem dla pewności poruszaliśmy się tylko w dzień. Najbardziej przydatne pozostały jednak spotkania nieformalne, rozmowy i kontakty ze zwykłymi ludźmi, wspaniałe ich przeżycia i wspomnienia. Najmilsze wrażenie jednak było, gdy na ulicy lub w pobliżu kościoła można było usłyszeć polską kresową mowę. Nawet gdy wejdzie się do jakiegoś lokalu i zamówi piwo a kelnerka zorientuje się, że to Polacy to orkiestra lub DJ zaraz grają „Żono moja” lub „Przez twe oczy”. Na Ukrainie jest oczekiwanie i nadzieja na lepsze jutro, jednak wzajemne animozje polityczne między Polską a Ukrainą sprawiają, że targają człowiekiem smutne myśli.
 Bardzo ciekawą informację przekazał nam Pan w Okopach ŚW. Trójcy który opiekuje się nowo odbudowanym Kościołem a który został zdewastowany i spalony w czasie II wojny światowej po zamordowaniu prawie wszystkich żyjących tu Polaków. Pan ten powiedział, że w maju 2013 roku odbyła się tu I Komunia Św. od czasów wojny dla tutejszych dzieci oraz odpust. Dzieci te były przygotowywane do tej uroczystości przez Siostry Zakonne z Kamieńca Podolskiego a uroczystościom przewodniczył i Komunii udzielał proboszcz z Kamieńca. Cała uroczystość odbywała się na zewnątrz Kościoła pod gołym niebem. Na tę uroczystość oprócz rodzin dzieci przybyły również inne postronne osoby, oraz starsze babcie w chustkach, z ciekawości jak będzie przebiegała cała uroczystość. Większość tych osób nigdy w życiu nie widziało Mszy Świętej, nie wiedziały jak się zachować, co śpiewać, co odpowiadać i mówić w czasie sprawowania Eucharystii. Niektóre osoby były bardzo ciekawe co Ksiądz podaje w czasie rozdawania Komunii dzieciom, co to jest, jaki to ma smak i same przystępowały do Komunii aby spróbować. Pan ten pytał dlaczego w Polsce Świątynie są wyremontowane, wymalowane, oświetlone, ogrzewane, pełne przepychu i dobrze by było gdyby każda parafia w Polsce przeznaczyła tylko 100 złotych miesięcznie na potrzeby Kościoła na Ukrainie bo ci co ginęli, bronili wiary, bronili Polski zapłacili dużo większą cenę.

 

środa, 30 czerwca 2021

Wybitne osobistości pochodzenia żydowskiego, czyli Rozważania Emeryta

 Światowe nazwiska osób pochodzenia żydowskiego.

- - Albert Einstein – największy fizyk w historii ludzkości, twórca szczególnej teorii względności E = mc2, przewidział równoważność masy i energii, zajmował się także mechaniką kwantową, grawitacją, fizyką matematyczną i molekularną.
- - Karl Marks – filozof, socjolog, ekonomista, twórca socjalizmu naukowego = marksizmu, działacz rewolucyjny, autor Kapitału, ojciec założyciel komunizmu.
- - Zygmunt Freund – lekarz neurolog, psychiatra, twórca psychoanalizy, jako pierwszy objaśnił marzenia senne,
- - Milton Friedman – ekonomista, doradca ekonomiczny prezydentów Nixona i Reagana. Propagator wolnego rynku, laureat Nagrody Nobla.
- - Max Born – matematyk, fizyk, laureat Nagrody Nobla, współtwórca mechaniki kwantowej, jego nazwiskiem uhonorowano plac we Wrocławiu gdzie się urodził, był dziadkiem Oliwii Newton John.
- - Niels Bohr – fizyk, laureat Nagrody Nobla za opracowanie struktury i budowę Atomu wodoru który można porównać do układu słonecznego oraz rozwój mechaniki kwantowej.
- - Gustaw Hertz – niemiecki fizyk pochodzenia żydowskiego, laureat Nagrody Nobla z fizyki. Odkrywca praw rządzących zderzeniem elektronu z atomem. Potwierdził zależność prądu anodowego od napięcia przyspieszającego.
- - Lew Trocki – rosyjski rewolucjonista, komisarz spraw zagranicznych, wojskowych i morskich. Zastrzelony przez agenta NKWD w Meksyku na rozkaz Stalina.
- - George Soros – węgiersko – żydowski inwestor giełdowy, miliarder, jeden z najbogatszych ludzi świata.
- - Fritz Haber – chemik niemiecki żydowskiego pochodzenia, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie chemii. Wynalazca Cyklonu B stosowanego później do mordowania Żydów w komorach gazowych.
- - Róża Luksemburg – socjalistka, marksistka, ekonomistka, feministka, krytykowała Lenina i jego partię oraz I wojnę światową oraz za służalczość wobec kapitalistów.
- - Roman Abramowicz – oligarcha, najbogatszy człowiek świata, właściciel klubu piłkarskiego Chelsea Londyn oraz super jachtu o wartości 380 mln funtów. Posiada także własny samolot Boeing 767 , kilka drogich posiadłości w różnych częściach świata, helikoptery oraz luksusowe samochody.


Zrobię tylko krótkie podsumowanie i zamykam temat.

    Ja nie jestem ani historykiem, ani przewodnikiem po Izraelu, ale przeczytałem sporo książek o tym narodzie i o tym Państwie. Zdobyłem także dużo wiadomości z różnych źródeł. Byłem także 2 razy z wycieczką w Izraelu. Nie będę też wchodził w spory religijne. Mogę za to podsumować tak. Rzeczywiście Żydzi to Naród Wybrany przez Boga. Ich główne obszary zainteresowań to nauka, finanse i polityka. Stanowią ponad 34 % wszystkich noblistów w świecie czyli 150 razy są bardziej inteligentni niż wskazywała by inna populacja. Cechą tego narodu jest wiedza, cel, działanie i przebiegłość. W myśl przysłowia: Pieniądz rządzi światem, pieniądze są w bankum, a bankami rządzą Żydzi. W małych wyjątkach, ale Żydzi nigdy nie zhańbili się pracą fizyczną, a żyli i żyją z lichwy, wiedzy, bystrości i zaradności. 
   
 Izrael jako kraj powstały w 1948 roku, ma powierzchnię podobną do województwa zachodniopomorskiego z czego 60% powierzchni zajmują pustynia Negew i pustynia Judzka. Tel Awiw – stolica, ma podobną ilość mieszkańców co Szczecin. Państwo Izrael ma tylko 8 mln ludności z czego 6 mln to Żydzi, a przez 19. wieków kraj nie istniał na mapie. Wokół Izraela mieszka 500 milionów arabów, a w pobliżu 1,7 miliarda arabów. Czyli stosunek powierzchni oraz ludności Izraela do krajów arabskich jest jak kropla w morzu. A jednak z nimi liczy się cały świat. Nie mają bogactw naturalnych, ani dużego przemysłu. Żaden Arab nie sprzeda ropy Żydowi, więc kupują w Szwajcarii, Austrii, Wielkiej Brytanii czy USA. Prawie wszystko importują, a są bogatsi 3 krotnie niż Polacy. Mają co prawda 10 krotnie więcej turystów, ale z czego żyją..? Skupują więc złoto, diamenty i brylanty w stanie surowym, obrabiają je i szlifują potem sprzedają po cenie 1000 krotnie wyższej, eksportują także lekarstwa i układy scalone. Izrael ma największą na świecie liczbę pracowników naukowych i techników na 1 mieszkańca. W przeszłości to Żydzi byli mordowani, wysiedlani, przesiedlani, a dzisiaj pomimo ciągłej wojny z arabami i palestyńczykami jak na tak mały i pustynny kraj radzą sobie całkiem dobrze. Dzisiaj w Izraelu mówi się głównie po rosyjsku dlatego, że w latach 90 tych przybyło ich z samej Rosji ponad 2 mln oraz z Ukrainy, Białorusi, Mołdawii i państw bałtyckich ponad 1 mln . Słynna spółka Art. B, Baksik i Gąsiorowski sfinansowała i przerzuciła 100 tys. Żydów w ramach akcji „Most„ z lotniska Okęcie do Izraela z fałszywymi dokumentami, gdzie odbyło się 360 tajemniczych i czarterowych lotów, głównie nocą. 
   
     Raz w czasie luźnej rozmowy z pracownikiem ochrony przed Ścianą Płaczu grzeczny Żyd zapytał się mnie, skąd jestem i czy jestem chrześcijaninem. Moja odpowiedź była z Polski i katolik. Więc był dociekliwy i pytał dalej, jak według Was, Jezus może być Bogiem, jak Bóg może mieć syna, jak Bóg może być w 3 osobach, dlaczego matka Jezusa mogła być prawdziwą matką, a Józef nie mógł być prawdziwym ojcem. Odpowiedziałem mu, ze w takiej religii się urodziłem, a on abyśmy czytali Torę bo Bóg jest tylko jeden, który przyjdzie i zamieszka między nami. 
       
     Izrael to państwo policyjne, wszędzie i na każdym kroku widać uzbrojonych policjantów, żołnierzy, ochroniarzy i tajniaków. Nie przeraża to jednak turystów, którzy przyjeżdżają tu z całego świata i zostawiają bardzo dużą kwotę pieniędzy zwiększając dochód narodowy. Wśród tych turystów jest bardzo dużo wycieczek z Polski. Sklepikarze, kelnerzy, kioskarze itd., też nauczyli się trochę mówić po polsku. Menachem Begin pierwszy premier Izraela, urodzony w Brześciu, powiedział kiedyś, że po utworzeniu państwa Izrael w 1948 r. w 120 osobowym Knesecie tylko 2 posłów nie mówiło po polsku". Zbigniew Brzeziński główny doradca do spraw Bezpieczeństwa Narodowego USA, prezydentów Lyndona Johnsona, Johna F Kennedy’ego i Jimmiego Cartera, Ronalda Reagana i George Busha - seniora powiedział, że przy każdej rozmowie z głównymi politykami Izraelskimi: Goldą Meir, Chaim Weizmanem, Menachemem Beginem, Szymonem Peresemi i innymi, rozmawiał po polsku. Na trójstronnych spotkaniach pokojowych w Camp Dawid USA - Izrael - Egipt to przywódca Egiptu Anwar Sadat przerywał lub zrywał rozmowy bo Z. Brzeziński i S. Peres rozmawiali po polsku. 
  
  Kończąc to pisanie, tak na marginesie dodam jeszcze, że Zbigniew Brzeziński wypowiedział się również o katastrofie smoleńskiej, cytuję dosłownie: "Te ciągłe nieodpowiedzialne bzdury o jakimś zamachu smoleńskim, bez wskazania, kto jest za ten zamach odpowiedzialny, ale sugerując, że to jest prawdopodobnie rząd polski, a może i sowieci, może i razem. To jest coś tak wstrętnego i szkodliwego, że mam nadzieję, osoby bardziej odpowiedzialne w opozycji rządowej jakoś inaczej odniosą się do tego. To jest strasznie wredna robota robiona widocznie przez parę osób cierpiących na jakieś psychologiczne trudności, które, być może, z punktu widzenia ludzkiego są zrozumiałe, ale dla których nie ma miejscu w życiu politycznym". Można to także wysłuchać i obejrzeć na Youtube. 

     W Izraelu w porządnym Liceum w Hajfie, Tel Avivie, czy Jerozolimie każdy uczeń powinien przed maturą być na Marszu Żywych w Europie, bo to będzie dobrze świadczyło o nim i być może łatwiej mu będzie zdać maturę.
 -- co roku setki lub nawet tysiące Żydów przyjeżdża do Treblinki, Oświęcimia, Majdanka, Chełmna nad Nerem i innych miejscowości aby uczcić pamięć pomordowanych rodaków;
 -- co roku tysiące chasydów z całego świata spotyka się w Leżajsku, bo chcą pamiętać o swoim Cadyku;
 -- najbardziej zadbana synagoga w Polsce jest w Tykocinie;
 -- byli tacy Żydzi co kolaborowali z Niemcami lub bandą UPA na Wołyniu.

 

 

Co robił emeryt w czasie pandemii - lista wybitnych osobistości, urodzonych na Kresach

 KRESY

    Zwalczając nudę szarej codzienności życia emeryta oraz panującą chorobę koronawirusa, a w związku tym ograniczonym przebywaniem poza domem,  postanowiłem zrobić listę znanych i sławnych ludzi urodzonych na Kresach. Możliwe, że także lenistwo skłoniło mnie do pozostawienia po sobie zapisanego śladu dla potomnych lub spisania wspomnień. Być może ktoś z moich bliskich lub innych dalszych krewnych lub znajomych zainteresuje się tym co napisałem. Jest to chyba także przywilej wieku emerytalnego, więc oprócz czytania książek coś trzeba było robić.


Kresowiacy, wybitne talenty, znane i sławne osoby.


1. LWÓW -- i okolice

- - Zbigniew Herbert – ekonomista, prawnik, filozof, twórca cyklu poetyckiego Pan Cogito.
- - Marian Hemar – satyryk, autor piosenek np. "Czy Pani Marta jest grzechu warta", "Kiedy znów zakwitną białe bzy", "Upić się warto". Urodził się w rodzinie żydowskiej, spokrewniony ze Stanisławem Lemem.
- - Stanisław Lem – pochodzenie żydowskie, pisarz science fiction, futurolog, autor takich powieści np. "Solaris", "Powrót gwiazd", a także wielu esejów i felietonów.
- - Adam Zagajewski – autor Zeszytów Literackich, filozof, eseista, wykładowca na UJ, AGH, Uniwersytecie w Chicago.
- - Jan Parandowski – pisarz, eseista, tłumacz, napisał "Mitologie", "Wojny Trojańskie", dwukrotnie nominowany do Nagrody Nobla. Jego wnuczką jest Joanna Szczepkowska.
- - Adam Hanuszkiewicz – dyrektor Teatru Narodowego.
- - Jerzy Janicki – urodził się w Czortkowie, uczył się w Buczaczu, uczęszczał do Gimnazjum we Lwowie; pisarz, dziennikarz, scenarzysta radiowy i filmowy; współtwórca powieści radiowej Matysiakowie, seriali telewizyjnych "Polskie Drogi", "Dom", "Przygody Psa Cywila" oraz wielu innych.
-- Jan Styka, Wojciech Kossak – malarze, namalowali Panoramę Racławicką, Bitwa pod Racławicami i inne.
- - Julian Fałat – malarz akwarelista; namalował m.in "Popielec", "Portret mężczyzny z fajką", "Świteź".
- - Kazimierz Górski – znany i słynny trener piłkarski.
- - Zbigniew Kurtycz – kolega K. Górskiego, razem zdawali maturę. Znane jego piosenki to: "Cicha woda brzegi rwie", "Już taki jestem zimny drań".
- - Ignacy Łukasiewicz – wynalazca wraz z Janem Zehem lampy naftowej, którą po raz pierwszy zastosowano oświetlenie w szpitalu na Łyczakowie. We Lwowie jest apteka - muzeum,  gdzie pracował Łukasiewicz.
- - Benedykt Dybowski – podróżnik, przyrodnik, badacz fauny i flory Bajkału, Dalekiego Wschodu, Kamczatki, profesor Uniwersytetu Lwowskiego.
- - Ludwik Rydygier – generał brygady WP, profesor, doktor medycyny, jako pierwszy w świecie dokonał operacji na otwartym żołądku, zajmował się głównie chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy. Profesor na Uniwersytecie Lwowskim. Jego imię nosi wiele ulic i szpitali w Polsce.
- - Wojciech Pszoniak – aktor, grał w wielu filmach; między innymi Stańczyka w "Weselu", Moryca w "Ziemi Obiecanej", Korczaka, itd.
- - Wojciech Kilar – kompozytor, napisał muzykę do ponad 130 filmów, między innymi: "Pan Tadeusz", "Pianista", "Przygody Pana Michała", "Rodzina Połanieckich" itd.
- - Andrzej Hiolski – śpiewak operowy = baryton, grał w "Halce" Moniuszki, "Straszny Dwór", Cyrulik Sewilski, Krakowiacy i Górale itd. Śpiewał na różnych scenach operowych świata.
- - Jacek Kuroń – więzień polityczny (w sumie ponad 10 lat), polityk, minister w rządzie T. Mazowieckiego.
- - Stanisław Dulz – autor filmów animowanych takich jak "Bolek i Lolek", "Bolek i Lolek na dzikim zachodzie", "Lisie i Leonie".
- - Jan Karski – ukończył wydział prawa i dyplomacji na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, świadek holokaustu, kurier, dyplomata, obywatel Polski i USA.
- - Bohdan Chmielnicki – uczył się w Kolegium Jezuickim we Lwowie, znał biegle język polski i łacinę, wróg Polski, hetman, przywódca powstania kozackiego,  na skutek którego Polska utraciła 1/3 terytorium, a za jego sprawą Kresy płynęły ciągle krwią.
- - Leopold Staff – poeta, tłumacz, eseista, autor wielu wierszy: "Kochać i tracić", "Miłość", "Ja kocham Ciebie", "Sny o potędze", itd.
- - Aleksander Małachowski – prezenter telewizyjny (telewizja nocą), publicysta, wicemarszałek Sejmu,
- - Adam Rapacki – ekonomista, dyplomata, absolwent AGH, Minister Żeglugi, Szkolnictwa Wyższego oraz Spraw Zagranicznych.
- - Włada Majewska – aktorka, dziennikarka radiowa, studiowała prawo na Uniwersytecie we Lwowie i Edynburgu, pracowała w Radiu Lwów oraz występowała w lwowskiej wesołej fali wraz z zespołem Szczepcia i Tońcia.
- - Gabriela Zapolska – aktorka, pisarka, najbardziej znana z powieści "Moralność Pani Dulskiej", "Pani Dulska przed sądem", "Z pamiętników młodej mężatki". Pochowana w alei zasłużonych na Cmentarzu Łyczakowskim.
- - Maria Konopnicka – poetka, publicystka, tłumaczka. Jej znane nowele to: "O Janku Wędrowniczku", "O krasnoludkach i o sierotce Marysi", poemat "Pan Balcer w Brazylii", śpiewany wiersz "Rota". Również pochowana w Alei Zasłużonych na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.
- - Krystyna Feldman – urodziła się w rodzinie polsko – żydowskiej we Lwowie. Aktorka, grała rolę Nikifora oraz babkę Kiepską, ma w swoim dorobku ponad 60 ról filmowych i 20 telewizyjnych.
- - Halina Kunicka – piosenkarka, jej znane przeboje to: "Orkiestry dęte", "To były piękne dni", "Upływa szybko życie", "Świat nie jest taki zły" oraz inne. Jej mężem był Lucjan Kydryński, a synową jest Anna Maria Jopek. Koncertowała w wielu krajach świata.
- - Alicja Grześkowiak – prawniczka, polityk, marszałek senatu, profesor prawa na KUL.
- - Stefan Banach – geniusz matematyczny, samouk, porównywalny do M. Kopernika i M. Skłodowskiej. Jego główne publikacje to: "Rachunek różniczkowy i całkowy" – 2 tomy, "Teoria operacji", "Operacje liniowe", "Wstęp do teorii funkcji rzeczywistych"  mają zastosowanie do dzisiaj w wielu podręcznikach do matematyki i fizyki. Lwowska szkoła matematyczna i jego nazwisko są znane wśród matematyków całego świata. W wieku 35 lat był już profesorem zwyczajnym Uniwersytetu we Lwowie. W 1937 roku matematycy z USA wręczyli mu kartkę z cyfrą 1 a Banach miał dopisać sobie tyle zer ile zechce aby wyjechał do USA, ale odmówił. Nazywany jest także jako Polski Pitagoras
- - Kazimierz Bartel – profesor Politechniki Lwowskiej, premier 5 rządów. Rozstrzelany wraz z 22 profesorami Lwowskimi na rozkaz Himmlera. Jest autorem podręcznika "Geometria wykreślna", "Rzuty cechowe".
- - Stanisław Ulam – wybitny polski naukowiec, matematyk i fizyk. Przedstawiciel lwowskiej szkoły matematycznej, twórca metod numerycznych, fizyki matematycznej, topologii, teorii miar. Ze względu na pochodzenie żydowskie wyjechał do USA. Współtwórca bomby wodorowej. Wykładał na Uniwersytetach ; Princeton gdzie spotkał się Einsteinem, Harvarda, Kolorado.
- - Hugon Steinhaus – matematyk, żydowskiego pochodzenia, profesor Uniwersytetu Jana Kazimierza, współtwórca lwowskiej szkoły matematycznej, matematyczny odkrywca Stefana Banacha. Wykładał także w Paryżu, Getyndze, Bolonii. Po wojnie dziekan wydziału matematyki, fizyki i chemii na Uniwersytecie Wrocławskim. Badał podstawy rachunku prawdopodobieństwa opartym na teorii miar i teorii mnogości. Autor Kalejdoskopu matematycznego.
- - Stanisław Mazur – wybitny polski matematyk, najbliższy współpracownik Stefana Banacha, współtwórca lwowskiej szkoły matematycznej, specjalista teorii przestrzeni liniowo – topologicznych i analizy funkcjonalnej. Wraz z innymi profesorami i matematykami uczestnik dyskusji naukowych w Kawiarni Szkockiej we Lwowie. Po wojnie Profesor Uniwersytetu Łódzkiego i Warszawskiego.
- - Rudolf Weigl – biolog, profesor, wynalazca pierwszej w świecie szczepionki przeciw tyfusowi plamistemu, karmiciel wszy. Badania nad wytwarzaniem szczepionki kontynuował po wojnie na UJ i Uniwersytecie w Poznaniu.
- - Aleksander Fredro – komediopisarz, poeta, pamiętnikarz. Najbardziej znane jego utwory (bajki) to Paweł i Gaweł, Zemsta, Śluby panieńskie, Z kim się wdajesz takim się stajesz.
- - Św. Maksymilian Maria Kolbe – święty Kościoła katolickiego, męczennik. Ukończył seminarium franciszkanów we Lwowie.
- - Władysław Bełza – główna osobowość lwowskiego Ossolineum, autor Katechizmu polskiego dziecka zaczynający się słowami Kto Ty jesteś?, Polak mały – jaki znak twój? Orzeł biały,,,,,,

  cd
Województwo lwowskie
- - Bruno Schultz – Drohobycz – malarz, rysownik, grafik; żydowskiego pochodzenia, zastrzelony przez oficera niemieckiego na ulicy w Drohobyczu około 100 m od domu.
- - Szewach Weiss – Borysław – izraelski polityk, dyplomata, ambasador Izraela w Polsce.
- - Mikołaj Rej – Żurawno – teolog ewangelicki, polityk, poseł. Jego znane utwory to: "Krótka rozprawa między Panem, Wójtem i Plebanem" oraz "Żywot człowieka poczciwego". Jako pierwszy pisał po polsku. "Niechaj narodowie wżdy postronne znają …"
- - Kornel Makuszyński – Stryj – poeta, prozaik, felietonista, napisał "O dwóch takich co ukradli księżyc", "Panna z mokrą głową", "Szatan z siódmej klasy", "Przygody Koziołka Matołka".
- - Zbigniew Messner – Stryj – prof. nauk ekonomicznych, rektor WSE w Katowicach, poseł, premier
- - Jan Kociniak – Stryj – wybitny aktor filmowy i teatralny, Złotopolscy, Przygody Kubusia Puchatka, Pszczółka Maja., Alicja w Krainie Czarów
- - Artur Sandauer – Sambor – eseista, krytyk literacki żydowskiego pochodzenia. Tłumacz Ajschylosa, Sofoklesa, Eurypidesa itd. Profesor UW,
- - Jan III Sobieski – Olesko – król Polski, hetman wielki koronny, marszałek wielki koronny, prawnuk S.  Żółkiewskiego, poliglota, znał języki: łacinę, grecki, niemiecki, francuski, włoski, turecki, tatarski. Zwyciężał w wojnach z Turkami i Tatarami. W owym czasie jego sławę i wielkość można porównać do JP2.

   TARNOPOL i okolice
- - Kazimierz Ajdukiewicz – filozof, logik, metodolog nauki, dydaktyk, profesor Uniwersytetów; we Lwowie, w Poznaniu i w Warszawie. Jego celem nauczania była dążność do logicznego i precyzyjnego myślenia.
- - Franciszek Kleeberg – generał brygady, dowódca bitwy z Niemcami pod Kockiem w kampanii wrześniowej.
- - Edward Rydz Śmigły – Brzeżany -- polityk, marszałek Polski, Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych w kampanii wrześniowej. Jako jeden z pierwszych polskich dowódców przekroczył most graniczny na rzece Czeremosz w Kutach i wyjechał = uciekł do Rumunii gdzie został internowany.
-- Tadeusz Bór Komorowski – Komendant Główny AK, generał dywizji, podpisał akt kapitulacji Powstania Warszawskiego, gdzie zginęło 180 tys. ludzi. Kontrowersyjna postać.
- - Andrzej Werblan – historyk, politolog, profesor nauk politycznych Uniwersytetu Śląskiego, wicemarszałek sejmu.
- - Alfred Schutz – pochodzenia żydowskiego, kompozytor, twórca melodii Czerwone maki na Monte Casino.
-- Adam Daniel Rotfeld – Przemyślany – pochodzenie żydowskie , vice minister i minister spraw zagranicznych w 2005r., członek PAN. Pracował także jako przedstawiciel Polski ds. Bezpieczeństwa i Rozbrojenia w Genewie, Wiedniu, ONZ i NATO

BUCZACZ – woj. tarnopolskie
- - Kornel Ujejski – poeta, publicysta społeczny, autor poezji, pieśni i modlitw religijnych, np. Z dymem pożarów, Pieśni Salomona.
- - Michał Korybut Wiśniowiecki – król Polski. W Buczaczu rośnie lipa, pod którą Wiśniowiecki podpisał haniebny traktat z Turkami, gdzie Polska straciła część ziem wschodnich i płaciła duży haracz.
- - Ks. Ludwik Rutyna – prałat, infułat, kapłan, który ocalał z ukraińskiego ludobójstwa. W 1945 roku wyjechał na Śląsk Opolski, gdzie był proboszczem w kilku parafiach a także dziekanem. W 1991 roku obchodził 50 lecie kapłaństwa, a po 46 latach pobytu w Polsce wrócił na Ukrainę remontując i odnawiając kościoły w Dekanacie Buczackim.
- - Samuel Agnon – izraelski prozaik, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury.
- - Szymon Wiesenthal – łowca nazistów, dzięki niemu postawiono przed sądem ponad tysiąc nazistów między innymi Adolfa Eichmanna, Franza Stangla.
- - Kora Jackowska – piosenkarka rockowa, wokalistka zespołu Maanam. Jej ojciec Marcin Ostrowski był ostatnim komendantem Policji Państwowej przed wojną w Buczaczu

ZBARAŻ – woj. tarnopolskie
- - kardynał Władysław Rubin – wysoki urzędnik Kurii Rzymskiej, sekretarz Synodu Biskupów.
- - Ignacy Daszyński – publicysta, socjalista, założyciel Centrolewu, Marszałek Sejmu.
- - Józef Światło – Izaak Fleischfarb to jego prawdziwe nazwisko, urodził się w rodzinie żydowskiej, nazwisko przejął od żony. Wysoki urzędnik Ministerstwa Bezpieczeństwa, to on nakazał aresztować W. Gomułkę, prymasa Wyszyńskiego, W. Witosa, M.  Spychalskiego oraz bardzo dużo znanych osób. W 1953 roku uciekł na zachód i pracował w radiu Wolna Europa.
- - Tadeusz Łomnicki – Podhajce – aktor filmowy i teatralny, dyr. Teatru na Woli, grał w wielu filmach: "Pan Wołodyjowski", "Potop", "Pokolenie", "Człowiek z marmuru" itd.

  cd
STANISŁAWÓW i woj. stanisławowskie
- - Daniel Passent - Passenstein – Stanisławów -- felietonista Polityki, dziennikarz, żydowskiego pochodzenia, ambasador RP w Chile.
- - Zbigniew Cybulski – Kniazie - aktor teatralny i filmowy, Popiół i diament, Pokolenie, Pierwszy dzień wolności, itd.,, spokrewniony z W. Jaruzelskim.
- - Franciszek Karpiński – Hołostków – autor pieśni religijnych "Kiedy ranne wstają zorze", "Wszystkie nasze dzienne sprawy", "Bóg się rodzi moc truchleje", "Nie zna śmierci Pan żywota".
- - Jerzy Kawalerowicz – Kołomyja – reżyser i scenarzysta takich filmów jak "Quo vadis", "Faraon", "Śmierć Prezydenta", "Popiół i diament" itd , wykładowca w Łódzkiej Szkole Filmowej, poseł na sejm PRL.
- - Irena Dziedzic – Kołomyja – dziennikarka, prezenterka telewizyjna (Tele – echo, talk – show, Dziennik Telewizyjny), prowadziła festiwale w Opolu i Sopocie.


ŁUCK i województwo wołyńskie
-- Czesław Rymarz – polski matematyk, fizyk, cybernetyk, informatyk, wykładowca w Wojskowej Akademii Technicznej, autor około 150 publikacji naukowych.
-- Florian Siwicki – generał armii Wojska Polskiego, minister Obrony Narodowej w rządach Jaruzelskiego, Messnera, Rakowskiego, Mazowieckiego.
-- Szymon Szurmiej – reżyser, dyrektor Teatru Żydowskiego, aktor filmowy; Szaleństwa panny Ewy, Blisko coraz bliżej, Miłość ci wszystko wybaczy, Janosik itd.
- - Helena Majdaniec – królowa twista, wokalistka zespołów Czerwono – Czarni, Niebiesko – Czarni, śpiewała piosenki; Czarny Ali Baba, Autostop, Długi Bill, itd.
- - Jerzy Eysymont – ekonomista, polityk, minister w rządach; Bieleckiego, Olszewskiego, Buzka. Założyciel Porozumienia Centrum.
-- Mirosław Hermaszewski – Lipniki – cudem ocalony z Rzezi Wołyńskiej, gdzie podczas nocnego napadu bandy UPA postrzelona matka wyrzuciła go w śnieg na polu i półtoraroczny Mirosław przeleżał całą noc. Rano odnalazł go ojciec żywego i zabrał. Generał Hermaszewski jest pierwszym i jedynym polskim kosmonautą. Niektórzy politycy próbowali już zdegradować emerytowanego generała brygady do stopnia szeregowca. Jego zięciem jest poseł PIS Ryszard Czarnecki.
- - Krzesimir Dębski – Kisielin – kompozytor, skrzypek, dyrygent, były mąż Anny Jurksztowicz. Dziadkowie i większość rodziny została zamordowana przez bandę UPA w obronie kościoła w Kisielinie. Jego ojciec prowadził prywatne śledztwo w sprawie tej zbrodni w latach 80 i 90. K. Dębski poznał osobiście zabójcę dziadków w Kisieline.
- - Kazimierz Dejmek – Kowel – aktor, reżyser, minister Kultury i Sztuki w rządzie Pawlaka i Oleksego. Poseł na Sejm II kadencji z listy PSL.
-- Jerzy Antczak – Włodzimierz Wołyński – reżyser teatralny, filmowy, telewizyjny np. Noce i dnie, Hrabina Cosel, Kordian.
-- Juliusz Słowacki – Krzemieniec – poeta, dramaturg. Jego poematy są lekturą obowiązkową w szkołach np. Pan Tadeusz (będący próbą przeinterpretowania poematu Mickiewicza)
-- Hugo Kołłątaj – Krzemieniec – pisarz, poeta, geograf, kanonik, nauczyciel i współtwórca Liceum Krzemienieckiego.
-- Andrzej Milczanowski – Równe – prawnik, polityk, minister MSW. Posądził J. Oleksego o współpracę z rosyjskimi służbami ale zarzuty te nigdy nie zostały udowodnione i potwierdzone.
-- Anna Walentynowicz – Równe – pochodzenia ukraińskiego, działaczka NSZZ Solidarność. W książce Walentynowicz "Anna szuka raju" można przeczytać, że rodzina z Ukrainy po 55 latach ujawnia, że jej ojciec służył w Armii Czerwonej, a brat należał do bandy UPA. Była matką chrzestną córki L. Wałęsy. Zginęła w katastrofie samolotu Tu-154M w Smoleńsku.
- - Jonasz Kofta – Równe – żydowskiego pochodzenia, poeta, dramaturg, piosenkarz. Napisał słowa do wielu piosenek np. "Jej portret", "Radość o poranku", "Śpiewać każdy może", "Kwiat jednej nocy" "Pamiętajcie o ogrodach".
- - Czesław Piotrowski – Huta Stepańska – generał dywizji WP, minister górnictwa i energetyki. Jest autorem wielu wzruszających książek wspomnieniowych na temat zbrodni ukraińskich na Wołyniu gdzie był naocznym świadkiem a rzeczywistość i mordy były dużo straszniejsze niż te pokazane na filmie "Wołyń". 

-- Henryk Cybulski – Przebraże – Wołyniak, dowódca samoobrony wsi polskiej w czasie walk z UPA w 1943 r.  W jego książkach „Czerwone Noce” i „Krwawy Wołyń 43” opisane są rewelacyje fakty i autentyczne szczegóły obrony warownej wsi, walka z głodem i chorobami itd. Są to niezwykle wzruszające pamiętniki.

  -- Mieczysław Pawlikowski – Żytomierz -- aktor teatralny, filmowy, grał Zagłobę w filmie "Pan Wołodyjowski", serialu "Przygody Pana Michała", prowadził "Podwieczorek przy mikrofonie".
-- Józef Conrad Korzeniowski – Berdyczów – pisarz, publicysta, znane są jego powieści i adaptacje filmowe: "Lord Jim", "Tajny agent", "Czas apokalipsy", "Jądro ciemności"
-- Ignacy Paderewski – Winnica – pianista, kompozytor, powołany przez J. Piłsudskiego w 1919 roku na premiera.

 

 ŁOTWA
Teresa Czerwińska – Dyneburg – ekonomistka, minister finansów w rządzie M. Morawieckiego.
-- Emilia Plater -- Dyneburg – uczestniczka i bohaterka powstania listopadowego, patronka bardzo wielu szkół i ulic w Polsce.

 

 
LITWA --- WILNO ---
- - Ignacy Domeyko – studiował na wydz. fizyczno – matematycznym w Wilnie, inżynier górnictwa, mineralog, geolog, uczestnik powstania listopadowego, badacz Ameryki Południowej.
- - Andrzej Dąbrowski – piosenkarz, perkusista, kierowca rajdowy, jego piosenki: "A ty się bracie nie denerwuj" , "Do zakochania jeden krok", "Zielono mi", śpiewała cała Polska.
- - Rafał Kalinowski – polski duchowny katolicki, karmelita bosy, inżynier, Sybirak, wykładowca akademicki, kanonizowany przez Jana Pawła II
- - Tadeusz Konwicki – prozaik (Mała apokalipsa, Dziura w niebie), reżyser (Matka Joanna od aniołów, Faraon, Kronika wypadków miłosnych)
- - Czesław Miłosz – prozaik, eseista, tłumacz, dyplomata, wykładowca na uniwersytecie w Berkeley i Harvardzie, laureat literackiej Nagrody Nobla.
- - Michał Sopoćko – duchowny katolicki, doktor teologii, spowiednik Faustyny Kowalskiej, ukończył Seminarium Duchowne w Wilnie, beatyfikowany przez Jana Pawła II.
- - Emil Karewicz – aktor teatralny, filmowy, uczestnik II wojny światowej, popularność zyskał grając role; oficera gestapo – "Jak rozpętałem II wojnę światową", króla W. Jagiełło w filmie "Krzyżacy", Hermana Brunnera w serialu "Stawka większa niż życie" oraz wielu innych.
- - Władysław Kozakiewicz – lekkoatleta, tyczkarz, złoty medalista olimpijski w skoku o tyczce w Moskwie w 1980 roku.
- - Tadeusz Olechowski – polski polityk okresu PRL, minister handlu zagranicznego i minister spraw zagranicznych, ambasador we Francji, Egipcie, RFN, Belgii.
- - Ada Rusowicz – piosenkarka, wokalistka zespołu Niebiesko – Czarni, znane jej piosenki to: "Hej dziewczyno hej", "Poszła bym za tobą", "Za daleko mieszkasz miły" itd.
- - Bernard Ładysz – śpiewak operowy, muzykolog, aktor, żołnierz, śpiewał w operach Mn. Halka, Straszny dwór, Cyrulik sewilski, Skrzypek na dachu itd.
- - Henryk Gulbinowicz – kardynał, arcybiskup senior archidiecezji wrocławskiej, doktor teologii,
- - Wanda Rutkiewicz – alpinistka, himalaistka, jako pierwsza polka stanęła na najwyższym szczycie ziemi Mount Evereście.


KOWNO ----
- - Władysław Komar – mistrz olimpijski w Monachium w rzucie kulą, aktor, artysta.

 

 cd
BIAŁORUŚ
- - Melchior Wańkowicz – Kałużyce koło Mińska, autor znanych książek takich jak: Bitwa o Monte Cassino, Hubalczycy, Westerplatte.
- - Eliza Orzeszkowa – Grodno – autorka znanej powieści "Nad Niemnem", nominowana do Nagrody Nobla . Pisała równie nowele o Kobietach i o Żydach.
- - Zenon Laskowik – Rekść k. Grodna , aktor, satyryk, listonosz, twórca kabaretu TEY.
- - Adam Mickiewicz – Nowogródek – wieszcz narodowy, największy polski poeta. "Pan Tadeusz", "Oda do młodości", "Konrad Wallenrod", "Dziady" to największe jego dzieła.
- - Marian Falski – Słucz – pedagog, działacz oświatowy, autor Polskiego Elementarza.
- - Pola Raksa – Lida -- grała rolę Marusi w Czterech Pancernych
- - Czesław Niemen – Wydrzycki – Wasyliszki – piosenkarz, kompozytor, wokalista rockowy.
- - Lidia Korsakówna – Baranowicze – aktorka teatralna i filmowa: Królowa Bona, Białe tango, 07 zgłoś się, Stawka większa niż życie, Podróż za jeden uśmiech, itd.
- - Jerzy Mazur – Baranowicze – duchowny katolicki, proboszcz parafii Matki Bożej Fatimskiej w Baranowiczach, biskup Irkucki i obecnie Ełcki.
- - Kazimierz Świątek – Baranowicze – arcybiskup, kardynał, metropolita mińsko – mohylewski, administrator diecezji pińskiej.
- - Krystyna Krachelska – Baranowicze – poetka, harcerka, pielęgniarka, żołnierz AK, autorka pieśni Hej chłopcy, bagnet na broń.
- - Mikołaj Kozakiewicz – Grodno – socjolog, marszałek sejmu kontraktowego, profesor nauk humanistycznych, działacz ZSL i PSL.
- - Tadeusz Kościuszko – Mereczowszcyzna -- inżynier wojskowy, generał lejtnant Rzeczypospolitej Obojga Narodów, Naczelnik insurekcji kościuszkowskiej bohater narodowy Polski, USA i Białorusi.
- - Jerzy Giedroyc – Mińsk – publicysta, działacz emigracyjny, wydawca paryskiej Kultury i Zeszytów Historycznych.
- - Piotr Jaroszewicz – Nieśwież – nauczyciel, polityk, generał dywizji WP, prezes Rady Ministrów 1970 – 1980. Zamordowany wraz z żoną w tajemniczych okolicznościach.
- - Andrzej Bobola – Janów Poleski – jezuita, misjonarz, kaznodzieja, męczennik, święty Kościoła katolickiego, autor ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza.
- - Jan Osiecki – Brześć Litewski – profesor Politechniki Świętokrzyskiej o specjalności teoria drgań, dynamika maszyn, również pracownik naukowy WAT i PW.
- - Nina Andrycz – Brześć Litewski – aktorka teatralna, filmowa, telewizyjna, grała w spektaklach Hamlet, Kordian, Król Lear, Lalka, Balladyna i innych. Żona J Cyrankiewicza.
- - Szimon Peres – Szymon Perski – Wiszniewo – izraelski polityk, dwukrotny premier Izraela, prezydent państwa Izrael. Laureat Pokojowej Nagrody Nobla.
- - Menachem Begin – Mieczysław Biegun – Brześć Litewki – żołnierz armii Andersa, premier Izraela, poseł do Knesetu, Laureat Pokojowej Nagrody Nobla.
- - Chaim Weizman – Pińsk – uczeń gimnazjum w Pińsku, izraelski naukowiec, chemik, pierwszy Prezydent Izraela.
- - Golda Meir – Golda Mabowicz – Pińsk – urodziła się w Kijowie, dzieciństwo wraz z dwoma siostrami spędziła w Pińsku, pierwsza jak dotąd i jedyna kobieta - Premier Izraela.
- - Lew Rywin – Pińsk – biedak i milioner, pochodzenie żydowskie, dzieciństwo spędził w Pińsku. W 1959 roku przyjechał do Legnicy. Obsługiwał pielgrzymkę JP II w Polsce, tłumacz, producent filmowy: "Pianista", "Pan Tadeusz", "Lista Schindlera", "Tato" itd. Bohater afery III RP.
- - Tadeusz Dołęga Mostowicz – Witebsk – pisarz, prozaik, dziennikarz. Napisał powieści "Kariera Nikodema Dyzmy", "Znachor", "Pamiętnik Pani Hanki".
- - Ryszard Kapuściński – Pińsk – reporter, publicysta, fotograf, korespondent zagraniczny w Afryce, Azji, Ameryce Łacińskiej. Autor publikacji; Cesarz, Imperium, Heban.

 
Ponadto - - osoby urodzone w Polsce
- - Ludwik Hirszfeld – pochodzenie żydowskie, lekarz bakteriolog i immunolog, naukowiec, profesor Uniwersytetu w Warszawie i Wrocławiu. Pierwszy w świecie wprowadził oznaczenie grup krwi Rh , odkrył Salmonellę, opracował sposób przetaczania krwi, opracował testy na ojcostwo i DNA.
- - Ludwik Zamenhof – wybitny żydowski intelektualista, lekarz okulista, twórca języka esperanto, tłumacz Starego Testamentu, zajmował się także gramatyką języka Jidisz.
- - Jakub Węgierko – pochodzenie żydowskie, internista, diabetolog żydowskiego pochodzenia, pierwszy rektor Akademii Lekarskiej w Szczecinie, wynalazca insuliny, pionier w leczeniu cukrzycy.
- - Hilary Koprowski – pochodzenie żydowskie, lekarz wirusolog, immunolog, wynalazca szczepionki przeciwko wirusowi polio wywołującego chorobę Heinego – Medina. W kierowanym przez niego instytucie opracowano także szczepionkę przeciw wściekliźnie.
- - Adam Michnik – żydowskie pochodzenie, publicysta, pisarz, historyk, redaktor Gazety Wyborczej, więzień polityczny, działacz KOR.
- - Bronisław Geremek – Benjamin Lewertow – żydowskie pochodzenie, historyk, polityk, profesor nauk humanistycznych, minister MSZ, więzień polityczny,
- - Agnieszka Holland – żydowskiego pochodzenia, reżyserka filmowa i teatralna, aktorka.


Podsumowanie -- oto 22 osoby urodzone na Kresach, pochodzenia żydowskiego, które zostały ujęte w poprzednich wpisach.
Marian Hemar, Stanisław Lem, Jacek Kuroń, Krystyna Feldman, Stanisław Ulam, Hugon Steinhaus, Alfred Schutz, Szewah Weiss, Bruno Schultz, Samuel Agnom, Szimon Wiesenthal, Józef Światło, Daniel Passent, Szymon Szurmiej, Jonasz Kofta, Szymon Peres, Menachem Begin, Chaim Weitzman, Golda Mair, Lech Rywin, Artur Sandauer, Adam Daniel Rotfeld.

środa, 9 czerwca 2021

Kierunek Azja Centralna

 Ludzka ciekawość bywa tak zachłanna, że potrzeba odkrywania nowych miejsc oraz poznawania nowych ludzi towarzyszy człowiekowi od narodzin, aż do śmierci. Do napisania tej relacji przymierzałem się od dawna ale jak to w życiu  bywa , jak jest czas to się nie chce a jak się chce to nie ma czasu.

Niniejszym przedstawiam ekipę = kolegów, z którymi pojechałem kamperem do Azji Centralnej w 2019 roku. Podróż była długa i miejscami bardzo uciążliwa, ale za to interesująca. Zobaczyliśmy to co prawdopodobnie trudno wyczytać w przewodnikach i gdzie nigdy nie było polskiego kampera. Najbardziej ciekawe były spotkania ze zwykłymi ludźmi, którzy nigdy nie spotkali żadnego Polaka, a może nawet Europejczyka lub nie byli nigdy w środku w kamperze. W relacji przekażę bardzo dużo zdjęć z poszczególnych etapów podróży, stolic, miast, miasteczek, wiosek, dróg i oczywiście spotkanych ludzi.

Oto podróżnicy.


Na zdjęciu od lewej;

-  w niebieskiej koszulce z kuflem piwa, Edek z Andrychowa, który objechał rowerem prawie całą Europę, miłośnik fotek

- w wojskowej koszulce moro Artur z Bytomia –  właściciel kampera, główny organizator
i pomysłodawca wyjazdu.

- w białej koszulce z kuflem piwa Roman z Konina - piszący tą relację.

- w czarnej koszulce z kuflem piwa Darek z Inowrocławia – nasz kuchcik, dbał abyśmy nie byli głodni.

 

  Dodam także, że nie będę podawał współrzędnych miejsc postojowych, kempingów, pól namiotowych, miejsc gdzie można wyprowadzić kota czy zrzucić nieczystości.  Takich miejsc w krajach, w których byliśmy np. Rosja jest mało a np. w Kazachstanie, Uzbekistanie czy Kirgistanie nie ma wcale.  Przynajmniej my nie spotkaliśmy.

Poglądowo załączam mapę z trasą jaką przebyliśmy. Opis podróży przedstawiłem w 6 częściach, mapa z dalszym etapem podróży w kolejnych częściach:

Część 1 - Litwa
Część 2 - Rosja
Część 3 - Kazachstan
Część 4 - Uzbekistan
Część 5 - Kirgistan
Część 6 - Kazachstan po raz drugi




Zapraszam do obejrzenia opisu i fotorelacji z poszczególnych etapów podróży!





wtorek, 8 czerwca 2021

Część 6. - Kazachstan (po raz drugi)

 Kazachstan po raz drugi 


 Cd. Karkara, Kazachstan do Ałmaty, Kazachstan – Mapy Google



Po przekroczeniu granicy naszym celem jest zobaczyć Kanion Szaryński.  Jedziemy nowo wybudowaną drogą z równym jak szkło asfaltem , trochę wąska ale są mijanki. Wjazd na teren Kanionu jest płatny, nie wyszło drogo bo około 50 zł za 4 osoby plus kamper.  W kanionie spędziliśmy ponad dobę, podziwiając jego kształty. Robiąc opłatę za wjazd , facet powiedział, że prawie wszystkie wycieczki zagraniczne mają w programie obejrzeć Kanion Szaryński, a my nie jesteśmy wyjątkiem.

Kanion  Szaryński ma długość ponad 150 km, wysokość najwyższych ścian  dochodzi do 300 metrów a ich kształty przypominają mury, zamki, wieże , baszty, itd.  Porównywany jest do Wielkiego Kanionu Kolorado w USA, tylko jest trochę mniejszy . Patrząc z góry w dół w jego jamy, doliny i kanały jesteśmy znowu pod wielkim wrażenie co Matka Natura potrafi zrobić. Archeolodzy, geolodzy i historycy oceniają, że ma 12 milionów lat. Można też zejść różnymi stromymi ścieżkami na dno kanionu bo widok z góry przyciąga tak jakby patrzył w dół z Pałacu Kultury. Wejście do góry wymaga dobrej kondycji i orientacji. Jedyny mankament podobny jak w wielu innych atrakcyjnych miejscach w Kirgistanie, w terenie tym w ogóle nie ma żadnego sklepu, żadnej komercji, nie można kupić żadnej żywności ani nawet wody. Można za to delektować się pięknymi widokami , piękną pogodą, ciszą i spokojem.




Piękny widok na rzekę Szaryn w Kanionie. Po obu stronach rzeki widać piękne wiosenne kolory drzew.






Po południu , zachodzące słońce pięknie oświetla pionowe ściany , zapiera dech w piersiach








Po południu dojechało do nas dwóch motocyklistów, Czech i Holender, Czech na motorze BMW a Holender na KTM. Motory obładowane sakwami, torbami  i Bóg wie czym jeszcze. Mieli też małe namioty i w nich spali.  Jechali do Władywostoku przez Mongolię. Przyszli do nas na pogawędkę która trwało około 2 godzin. Opowiadali o swoich przygodach w trasie i o tym co może wydarzyć się w Mongolii na pustyni. Holender narzekał na Czecha, że ma lepszy motor, jeździ za bardzo odważnie i ryzykownie, ciągle mu ucieka a on musi gonić.



Po wyjeździe z Kanionu do Ałmat pozostało ponad 200 km, droga bardzo dobra. Zatrzymaliśmy się na przydrożnym parkingu aby odpocząć i nabrać świeżej wody do kampera.  Zobaczyli to miejscowi Kazachowie i nawiązaliśmy rozmowę, która zamieniła się później w wielką przyjaźń Polsko – Kazachską. Oczywiście były też procentowe poczęstunki z obu stron. Nawet dzieci się cieszyły z tego.

 


Ostatni odcinek drogi, ponad 130km jedziemy bardzo dobrą betonowa autostradą, która przed  miastem jest oczywiście płatna. Autostrada ta różni się od europejskiej bo nie ma wiaduktów, tylko w miejscach zjazdów i wjazdów jest poszerzona na dużej długości i szerokości, co pozwala nawet zawrócić dużym ciężarówkom.





Ałmaty – dawna nazwa z moich lat szkolnych nazywała się Ałma – Ata . Największe miasto Kazachstanu i była stolica do 1997 roku. W przeszłości również na trasie Jedwabnego Szlaku z Chin do Europy. Leży niedaleko granicy z Chinami i Kirgistanem. 
Zabytków w tym mieście nie ma dużo, jest za to dużo monumentalnych pomników poświęconych czasom wojennym, oraz Związku Radzieckiego. Ponadto widać betonowe bloki o różnych kształtach, szerokie aleje spacerowe wśród zielonych drzew co w czasie ładnej pogody sprawia przyjemną atmosferę





Siedząc na ławeczce doszedł do nas młody człowiek (bo wiadomo nasz wygląd i rysy twarzy się różnią od tutejszych) , student historii, który jak się pochwalił zna bardzo dobrze historię I i II wojny światowej, zna nazwiska dowódców i ich zastępców; frontów białoruskiego i ukraińskiego, wie kto to był Rokossowski, Żukow, Greczko,  Tuchaczewski, Budionny itd. W szczegółach opowiadał o walkach na Wale Pomorskim itd.  Byliśmy w szoku, my Polacy wiemy mniej niż on Kazach. Jednym słowem wstyd nam było. 


Szerokie aleje spacerowe  z dużą ilością zielonych drzew, ładna i wiosenna pogoda poprawia człowiekowi nastrój i humor

Prawosławny Sobór Wniebowstąpienia Pańskiego. Drewniany obiekt sakralny zbudowany bez gwoździ.


Ikony tego Ikonostasu zostały wykonane w Kijowie. W 1929 roku ikony zostały zniszczone a dzwony i naczynia liturgiczne skradzione.  W latach 30 , XX wieku budynek został przez władze sowieckie przeznaczone na radiostację a później na muzeum. Dopiero w 1995 roku budynek został zwrócony Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej



Kolejką gondolową można wjechać na wzgórze Kok – Tobe , przypominające naszą Gubałówkę w Zakopanem.  Wznosi się ono na wysokość ponad 1000 m, nad poziomem morza gdzie widać piękną panoramę miasta . Ponadto jeszcze; diabelski młyn, karuzele, sklepy z pamiątkami, restauracje, mini zoo , wieża radiowo – telewizyjna.



Wieża radiowo – telewizyjna o wysokości 371



Prawdopodobnie jedyny na świecie pomnik zespołu Beatlesów z Liverpoolu przedstawiający całą czwórkę... razem ze mną.

Obok mnie stoją, Paul Mc Cartney, George Harrison , Ringo Starr.

Obok mnie siedzi John Lennon



W sklepach, restauracjach i kawiarniach można płacić kartą, są też bankomaty – można pobrać pieniądze bez marży, ceny trochę niższe jak w Polsce, 1 zł to 100 kazachskich Tenge (w przybliżeniu) jedzenie smaczne, duży wybór.


Kazachstan kojarzy się starszym Polakom, a zwłaszcza pochodzących z Kresów, z zsyłek na Syberię oraz z bezkresnych stepów. Kraje tego regionu Azji Centralnej; Kazachstan, Uzbekistan, Kirgistan, Tadżykistan, Turkmenistan są nazywane Sowieckimi Stanami .
 W czasie podróży po tych trzech krajach Azji Centralnej podobało mi się; w Kazachstanie – mili i sympatyczni ludzie, w Uzbekistanie – zabytki, w Kirgistanie – krajobrazy.
Najbardziej podoba mi się sentencja jaką napisał wybitny Polski podróżnik Ryszard Kapuściński:

Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety. W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktycznie nie kończy się nigdy, bo taśma pamięci kręci się w nas dalej, mimo że fizycznie dawno już nie ruszamy się z miejsca. Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej

    Ryszard Kapuściń­ski



Ocalić od zapomnienia

  Wspomnienia mojej mam y Niniejszym chciałem przedstawić wspomnienia i wojenną tułaczkę mojej mamy. Wysiedlenie. W dniu rozpoczęcia...